W tegorocznej, XXIV edycji akcji Szlachetna Paczka, mieliśmy okazję wpuścić iskierkę radości do życia pani Ewy i jej trójki małych dzieci. Dzięki zaangażowaniu pracowników naszego szpitala udało się zebrać blisko 3000 zł, co pozwoliło na zaspokojenie niemal wszystkich najważniejszych potrzeb rodziny!
Pani Ewa to 26-letnia mama. Koleje losy sprawiły, że samotnie wychowuje trójkę dzieci: 4-letniego Rafała, 2-letniego Mariusza i roczną Amelię. Codzienna rzeczywistość rodziny to ciągła walka o lepsze jutro.
Pani Ewa dopiero co zdała na prawo jazdy. By być bardziej niezależną planuje podjąć pracę na pełen etat, gdy jej najmłodsze dzieci trafią do przedszkola. Tymczasowo cała czwórka mieszka w domu rodziców Pani Ewy, gdzie warunki są bardzo trudne.
Marzeniem pani Ewy jest urządzenie się na swoim i stworzenie dzieciom bezpiecznego, ciepłego domu. Sama jest wielką pasjonatką cukiernictwa. Chciałaby piec ciasta i sprzedawać je, co mogłoby wspomóc domowy budżet. Dlatego jedną z najważniejszych potrzeb rodziny był mikser – narzędzie, które mogłoby otworzyć przed nią nowe możliwości.
Najważniejsze potrzeby
Każda rodzina w ramach Szlachetnej Paczki przedstawia swoje najpilniejsze potrzeby – te, które naprawdę zmienią ich codzienne życie. W przypadku pani Ewy i jej dzieci, były to:
Mikser – niezbędny do pieczenia ciast, co pomoże pani Ewie zarobić na pilne potrzeby.
Patelnia do naleśników – pozwoli przygotować dzieciom ulubione dania.
Czajnik – sprzęt, który w wielu domach jest oczywistością, a w tej rodzinie był jedną z najpilniejszych potrzeb.
Więcej niż lista zakupów – serce i zaangażowanie
Dzięki wsparciu pracowników naszego szpitala, udało się zaspokoić prawie wszystkie potrzeby tej rodziny. Zgromadzone środki pozwoliły na zakup kluczowych sprzętów gospodarstwa domowego, ciepłej odzieży zimowej i butów dla całej czwórki oraz produktów spożywczych i środków czystości.
Dodatkowo udało się spełnić małe marzenia dzieci – Rafał otrzymał wymarzone puzzle z wizerunkiem Spidermana, Mariusz – ukochanego misia Bing, a Amelia – grającą zabawkę. Pani Ewa ucieszyła się z prostownicy-lokówki, która była jej osobistym, skromnym marzeniem.
- Pomaganie to nie tylko dar materialny, to nadzieja na jutro, go radość i uśmiech, zwłaszcza dzieci – mówi Wioletta Śląska-Zyśk, Dyrektor WMCCP. - Szlachetna Paczka to akcja, w której czujemy, że nasza pomoc realnie zmienia życie ludzi. Jako szpital każdego dnia troszczymy się o zdrowie pacjentów, ale nie możemy zapominać o społeczności, w której funkcjonujemy. Dzięki hojności i ogromnym sercom naszych pracowników udało się zrealizować niemal wszystkie potrzeby rodziny pani Ewy. Jestem dumna z naszej załogi i wdzięczna, że wspólnie mogliśmy wnieść odrobinę radości i wsparcia do życia tej młodej mamy i jej dzieci.
Dlaczego to ważne?
Szlachetna Paczka to coś więcej niż świąteczny prezent – to impuls do zmiany, motywacja do działania i dowód, że nie jesteśmy sami.
Dla pani Ewy wsparcie od nieznajomych stało się symbolem nowego początku. Dzięki temu może skupić się na planowaniu przyszłości – lepszej, bardziej stabilniej, a przede wszystkim bardziej niezależnej.
